Co to jest zero waste - Green Pieluszki

Co to jest zero waste?

Ostatnio coraz więcej mówi się o tym, jak na co dzień możemy zadbać o naszą planetę. Jeśli chcesz dołączyć do grona osób, które małymi kroczkami niwelują ilość wytwarzanych śmieci, zapraszamy Cię do zapoznania się z poniższym wpisem z którego dowiesz się, co to jest zero waste.

Co to jest zero waste?

Zero waste oznacza z angielskiego, w dosłownym tłumaczeniu, „bez śmieci”. Jeśli chcesz wprowadzić zasadę zero waste w swoje codziennie życie, będziesz się kierować tym, aby podczas Twojej aktywności powstawało jak najmniej odpadów. Istnieje co najmniej kilkanaście sposobów na produkowanie małej ilości śmieci – omówimy je poniżej, by ułatwić Ci na początek odnalezienie swojej drogi.

Jak zacząć żyć w zgodzie z zasadami zero waste?

Przede wszystkim, warto mieć świadomość, że nie unikniemy wszystkich śmieci i ważniejsze jest to, żeby próbować zmieniać choć drobne elementy wokół siebie, niż wymagać od siebie za dużo – zwłaszcza na początku. Każda, nawet drobna zmiana, jest ulgą dla środowiska naturalnego. Jeśli uda się jakieś zasady zero waste wprowadzić także w życie całej Twojej rodziny, będzie to bardzo ważny krok. W końcu Twoje dzieci uczą się głównie w domu i poprzez obserwację zachowań rodziców, w jaki sposób dbać o planetę.

Poniżej piszemy o 6 najważniejszych zasadach zero waste. Zapoznaj się z nimi, a potem spróbuj się zastanowić, od której najłatwiej będzie Ci zacząć. Resztę wprowadzisz jako kolejne, a z czasem nowe nawyki wejdą Ci w krew.

6R - najważniejsze zasady zero waste

Najlepiej małymi kroczkami stosować zasady zero waste, w skrócie nazywane 6R:

  • Refise, czyli odmawiaj!

Każdego dnia, pchani nieustającym zakupoholizmem, nabywamy wiele rzeczy – chociaż przeważnie są one nieprzydatne i zbędne. Zanim kupisz kolejną drobnostkę na poprawę humoru zastanów się, czy naprawdę jest Ci to potrzebne?

Najtrudniej wytłumaczyć tę zasadę dzieciom w wieku przedszkolnym – są one wręcz motorem zakupów totalnie zbędnych gadżetów. Gdy nie kuszą plastikowe opakowania i materiały trudne do recyklingu, wtedy nie generujemy niepotrzebnych odpadów i śmieci.

Na początek spróbuj choć ograniczyć liczbę kupowanych zabawek, lub znajdź używane, w dobrym stanie. Najlepiej kupować je na popularnych portalach sprzedażowych lub grupach społecznościowych. Dodatkowo sprawisz radość innym rodzicom – odzyskają miejsce i odrobinę funduszy na nowe wydatki. Ja regularnie kupuję i sprzedaję używane rzeczy po moich dzieciach.

Dzieci często świetnie potrafią się bawić poza domem bez dedykowanych zabawek, na przykład podczas dostosowanej do ich wieku gry terenowej w lesie (tropienie zwierząt, zbieranie leśnych skarbów, skoki przez kałuże, itd.). Dopóki pozwala na to pogoda, szukajcie atrakcji na zewnątrz 🙂 Będzie to również z pożytkiem dla zdrowia Twojego i maluszków.

  • Reduce, czyli redukuj!

Zachęcamy Cię do robienia przemyślanych, zaplanowanych wcześniej zakupów – nie kupuj niepotrzebnych produktów lub żywności, a jedynie te z przygotowanej wcześniej listy. Do pakowania warzyw czy owoców w sklepie używaj wielorazowych woreczków, zamiast foliówek.

Warto kupować porządne produkty – droższe, ale wystarczające na kilka lat, a nie takie, które psują się po pierwszym sezonie użytkowania. Jest takie fajne powiedzenie: „nie stać mnie na tanie produkty”. Przewrotnie, ma ono bardzo głębokie znaczenie i odnosi się zarówno do tanich plastikowych zabawek, które po kilku użyciach pękają, a dodatkowo stanowią zagrożenie dla dziecka, jak i przykładowo do obuwia czy toreb ze skóry naturalnejwytrzymują one kilka lat użytkowania, a skóra jest wbrew stereotypom ekologiczna, jako uboczny odpad po produkcji mięsa. Dlatego warto sięgać po takie naturalne produkty zamiast plastikowych odpowiedników, które szybko pękają na zagięciach i stają się śmieciem, którego nie można naprawić.

Podczas codziennej pielęgnacji można również zredukować zużycie kosmetyków, takich jak toniku czy płynu micelarnego. Używając cienkich, wielorazowych płatków kosmetycznych zero waste z evolonu lub bawełny organicznej, możesz nalać tylko tyle kosmetyku, ile faktycznie potrzeba. Takie cienkie płatki sprawdzą się dużo lepiej niż puchate jednorazowe czy wielorazowe z frotki bambusowej, ponieważ nie wchłaniają zbyt dużej ilości płynu w głąb materiału. Trzeba tylko pamiętać aby prac je w specjalnie przeznaczonych do tego woreczkach. Zapobiegnie to zgubieniu ich w czeluściach pralki.

  • Reuse, czyli używaj ponownie!

W ruch zero waste idealnie wpisują się produkty wielorazowe (takie jak pieluchy wielorazowe), jak i pomysłowość w dawaniu drugiego życia otaczającym nas przedmiotom. Gdy coś szyję, zawsze zastanawiam się, w jaki sposób zminimalizować ilość odpadów oraz czy mogę jeszcze użyć skrawków materiałów. Dzięki temu powstaje jeszcze dodatkowa rzecz w duchu zero waste, na przykład wielorazowa chusteczka do nosa czy kieszonka/szlufka do wkładów długich z możliwością nabicia napek sio (Snap in One). Wszystkie formowanki motylki czy wełniane falbanki i kokardki w otulaczach z Serii Lady również należą do produktów zero waste.

Istnieje mnóstwo sposobów na dawanie rzeczom drugiego życia.

  • Twój mężczyzna wyrósł ze sweterka merino – noś go po domu jako oversize!
  • Słoiczek od kremu do twarzy użyj jako ozdobny pojemnik na guziki czy biżuterię.
  • Słoik po dżemie może służyć jako szklanka zero waste, a słoik po ogórkach jako doniczka czy wazon.
  • Plastikowych opakowań po jogurtach możesz użyć jako foremki do piasku dla dzieci czy miseczki na wodę dla kociąt.
  • Potrzebujesz ściereczek do kuchni – potnij na kwadraty starą dziurawą koszulkę bawełnianą. Dzianina się nie strzępi więc nawet nie trzeba jej obszywać brzegów.

Ile pomysłów, tyle zastosowań!

Natomiast to, czego już nie potrzebujesz, oddaj innym. Możesz na przykład porozmawiać z przedszkolankami, czy nie potrzebują jakichś przedmiotów do stworzenia prac plastycznych i oddaj je do przedszkola! Nasz przedszkolak zanosił ostatnio słoiczki do eksperymentów chemicznych.

Dodatkowo, przy wyborze kosmetyków lub innych przedmiotów codziennego użytku –  staraj się szukać tych wielorazowych, aby wystarczyły na długo lub pozbawionych plastikowego opakowania jak chociażby mydła czy szampony w kostce.

  • Repair, czyli naprawiaj!

Zamiast od razu wymieniać zepsutą elektronikę czy AGD na nowe, napraw je! To naprawdę jest łatwe! Wystarczy odrobina odwagi lub pomoc męża czy sąsiada. Zawsze można też skorzystać z usług mechanika – wyjdzie to taniej niż zakup nowego sprzętu. Ja naprawiałam moją starą pralkę aż 3 razy – do czasu jak zepsuł się programator, którego nie było można już zakupić do tego modelu 🙁

Dziurawą bluzkę można zszyć lub przerobić na ciuszek dla dziecka, tym samym przedłużając jej życie. W dużych miastach dobrze funkcjonują usługi rękodzielnicze,  gdzie można elegancko zacerować dziurę.

Oczywiście obecnie ciuszki są na tyle tanie, że nie opłaca się ich naprawiać. Dopiero jak dzieci noszą ciuszki z wełny merino to Mamy chętnie sięgają po nitkę i igłę aby przedłużyć ich żywotność. ;p Do tego gorąco namawiam.

Drogie buty ze skóry naturalnej również warto naprawić zamiast od razu wyrzucać. Tanie plastikowe z ekoskóry niestety są zwykle nienaprawialne ponieważ ich pęknięcia są

  • Recycle, czyli recycling!

Gdy już nie masz pomysłów na drugie życie przedmiotów codziennego użytku, zadbaj o ich recykling. Proces recyklingu skupia się na wybieraniu materiałów, które można ponownie przerobić. Będą to np. szklane butelki.

Plastik można poddać recyklingowi tylko 1 raz, więc tak naprawdę najlepiej aby został wyeliminowany z obiegu bo wciąż stwarza ogromne zagrożenie środowiskowe.

Recyklingu możesz dokonywać również samodzielnie przerabiając przedmioty na inne aktualnie Ci potrzebne. Część marek pieluchowych szyje ciuszki wełniane ze swetrów z second handów dokonując tym samym ich recyklingu.

Możesz również wybierać świadomie wspierając firmy szyjące z materiałów zawierających chociaż część komponentów przetworzonych – w naszej ofercie będzie to Tencel.

  • Rot, czyli kompostowanie!

Szanuj jedzenie. Jeśli nie masz zwierząt, z którymi możesz podzielić się resztkami z Twojego stołu to pamiętaj, aby odpady organiczne kompostować. Wykorzystanie odpadów biologicznych przyda się do nawożenia naszych roślin, zarówno doniczkowych jak i tych w przydomowych ogródkach. Mały kompostownik można utworzyć nawet na balkonie. A efektem jego pracy będzie bogaty, organiczny nawóz do domowych roślin doniczkowych.

Naturalne materiały, z których szyjemy pieluszki wielorazowe (bawełna, wełna, len, tencel czy bambus) również ulegają naturalnemu procesowi kompostowania.

Dlatego nawet gdy pieluszka wielorazowa będzie stara, podarta i wysłużona może bezpiecznie powrócić do środowiska w postaci molekuł dających początek nowemu życiu.

Jak być zero waste przy dzieciach? Przykłady zero waste

Będąc rodzicem, bierzemy na swoje barki ciężar odpowiedzialności za wychowanie naszych pociech i pokazanie im swoimi czynami, jak dbać o redukcję odpadów. Jest to bardzo ważny okres, w którym sami możemy zmienić nasze przyzwyczajenia na lepsze. Dzieci generują mnóstwo odpadów, jeśli rodzice nie są świadomi, jak temu przeciwdziałać.

Ilość śmieci generowana przez pieluchy jednorazowe rośnie w zastraszającym tempie. Obliczono, że przeciętne dziecko, zanim nauczy się samodzielnie załatwiać, zużywa w ciągu życia średnio 6-8 tysięcy pieluch jednorazowych.

W zamian można stosować pieluchy wielorazowe: pierzesz je w pralce, suszysz i używasz ponownie. A po roku użytkowania czy dwóch, możesz je odsprzedać lub oddać kolejnej chętnej mamie.

Z kolei mokre chusteczki możesz prać i używać ich wielokrotnie lub pójść krok dalej i zamienić je na wielorazowe myjki zero waste. Kolejną propozycją redukującą ilość odpadów w naszych gospodarstwach domowych są chociażby  wielorazowe podkłady na łóżeczko.

Dziecięce ciuszki można kupić używane. Część rodziców zostawia ciuszki po pierwszym dziecku dla drugiego potomka. Niektórzy oddają całe paki ciuchów za bezcen. Część kupuje nowe, ale jak dziecko z nich wyrośnie, to też puszcza je w obieg. Obecnie mamy na rynku silne detergenty enzymatyczne, które radzą sobie z każdą bakterią czy wirusem, więc kupowanie ubrań z drugiej ręki jest bezpieczne.

Dziecięce zabawki również można kupować używane lub wybierać takie, które rosną razem z dzieckiem. Plastik czy drewno idealnie nadaje się do dezynfekcji – czy to szmatką nasączoną spirytusem (drewno/plastik), czy do umycia w zmywarce z silnym detergentem (tylko dobrej jakości plastik). Ba! Nawet pluszaki można śmiało prać w pralce (60 stopni plus delikatne wirowanie 400-600 obrotów).

Podsumowanie

Mam nadzieję, że ten wpis dał Ci chociaż kilka pomysłów na to, w jaki sposób zacząć dawać produktom drugie życie lub zamienić jednorazowe na te wielorazowego użytku. Pamiętaj, że zmiana nawyków to długotrwały proces, ale każda – nawet drobna zmiana – to ogromna ulga dla naszej planety, domu naszych dzieci i wnucząt.

Współautorami artykułu są:

dr n. med. Magdalena Milczarek-Harwazińska – z zawodu naukowiec, prywatnie mama wielopieluchująca dwóch synów. Magdalena stara się walczyć z zakupoholizmem oraz w miarę swoich możliwości żyć w duchu less waste.

Magda Dałek – mama 1,5-rocznego Szymka, żona, socjolog. Pieluchy wielorazowe stały się początkiem na jej drodze do świata less waste i zero waste, tam gdzie to możliwe.